Nie doszło dziś do planowanego rozpoczęcia misji Axiom-4, która ma wynieść na orbitę m.in. polskiego astronautę Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Ze względu na niekorzystne prognozy pogody start rakiety Falcon 9 przełożono na środę, na godzinę 14:00 czasu polskiego.
Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i chywcić za pilota do telewizora. W oczekiwaniu na start możemy sobie bowiem przypomnieć najlepsze filmy o lotach w kosmos.
Top 5 filmów o kosmicznych podróżach
5. „Marsjanin” (2015, reż. Ridley Scott)
Film łączy ze sobą elementy science fiction, przygody i survivalu. Potężna burza piaskowa sprawia, że marsjańska ekspedycja musi błyskawicznie ewakuować się z Czerwonej Planety. Jeden z astronautów (Matt Damon) zostaje jednak na Marsie. Kosmiczny podróżnik jest ciężko ranny, na Ziemi uważają go za martwego, a nawet gdyby ktoś chciał ruszyć na ratunek, to dotarłby na planetę długo po tym, jak astronaucie zabraknie już powietrza, wody i żywności. Czy przetrwa?
4. „Ad Astra” (2019, reż. James Gray)
Introspektywna podróż kosmiczna. Główny bohater, astronauta (Brad Pitt) wyrusza w poszukiwaniu ojca na granice Układu Słonecznego, a przy okazji odkryć tajemnicę, która zagraża przetrwaniu naszej planety. Jednocześnie zmaga się ze swoimi osobistymi problemami, pytaniami o sens ludzkiej egzystencji, nasze miejsce i nadrzędną (?) rolę we wszechświecie.
3. „Apollo 13” (1996, reż. Ron Howard)
Realistyczna i emocjonalna opowieść o dramatycznej misji Apollo 13 i jej załodze. Rok po tym, jak człowiek zrobił pierwszy krok na powierzchni Księżyca, Amerykanie ponownie wysyłają swoją ekipę w kosmos. W 1970 roku w misji udział bierze dowódca Jim Lovell (Tom Hanks) oraz dwóch astronautów: Jack Swigert (Kevin Bacon) i Fred Haise (Bill Paxton). To miał być rutynowy lot z lądowaniem na Księżycu.
Nikt nie oczekiwał, że nagle z kosmicznej pustki dobiegną słynne słowa: „Houston, mamy problem”. Trójka astronautów zostaje uwięziona w uszkodzonym statku kosmicznym 400 tys. km nad rodzinną Ziemią.
2. „Interstellar” (2014, reż. Christopher Nolan)
Film Nolana to połączenie epickiej opowieści o podróżach w czasie i przestrzeni oraz refleksji nad przyszłością ludzkości. To produkcjua, która zachwyca zarówno wizualnie, jak i intelektualnie. Astronauci ruszają w poszukiwaniu nowego miejsca do życia. Na skutek wybuchu, jeden z nich (Matt Damon), wypada w przestrzeń kosmiczną.
1. „2001: Odyseja Kosmiczna” (1968, reż. Stanley Kubrick)
Dla milionów kinomanów, krytyków, miłośników science-fiction i kosmosu to absolutny „top of the top”. Ikoniczny obraz Kubrick’a do dziś pozostaje niedoścignionym wzorem pod względem wizualnym i koncepcyjnym, a przypomnijmy, że powstawał w czasach, kiedy komputery miały moc mniejszą niż przeciętny dzisiejszy smartfon.
To opowieść nie tyle o podróży człowieka w kosmosie, ile o wszechświecie i zagubionej w niej ludzkości, podzielony na trzy kluczowe momenty na osi czasu, naznaczone pojawianiem się tajemniczych monolitów, mówiącego ludzkim głosem komputera o morderczych inklinacjach (w tamtych czasach naprawdę wywoływał gęsią skórkę!) i jedynego ocalałego, który wchodzi na nowy poziom ludzkiego rozwoju.
Czytaj też:
Najlepszy horror tego roku już w sieci. A wraz z nim inne perełkiCzytaj też:
Ten film to będzie jazda bez trzymanki. Już sam zwiastun przyciąga tłumy